Komary i meszki x, Porady
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Komary i meszki
Ukąszenia przez meszki lub komary. Jak się przed nimi skutecznie chronić, nie narażając jednocześnie naszego zdrowia?
Na komary wanilia!
Najlepszym rozwiązaniem są produkty dostępne w aptece, mogą być to preparaty w postaci żeli, kremów, sprayów czy sztyftów nakładanych na ciało.
Istotne jest, by zawierały w składzie środki o nazwie ir3535 lub DEET. Są to substancje, które swoim zapachem odstraszą naprzykrzające się owady. Trzeba jednak pamiętać, aby nie przesadzić z ich używaniem, a po powrocie do domu dokładnie przemyć skórę w miejscach, gdzie były stosowane.
Oczywiście, zachęcam również do sięgnięcia po sprawdzone, domowe sposoby. Niewielu wie, że skuteczna w walce z komarami i meszkami jest choćby wanilia - w postaci wody perfumowanej, ekstraktu czy olejku do ciasta. Zapach waniliowy ludziom kojarzy się z ciastami i słodkościami, jednak zdecydowanie odrzuca komary.
Kolejnym z powszechnie znanych „odstraszaczy” jest czosnek. Najlepiej w formie pasty. Być może wizja, by na co dzień smarować się pastą z czosnku nie jest zbyt przyjemna, lecz na wyprawę do lasu czy pod namiot dobrze jest się poświęcić i nawet dodatkowo zjeść kilka ząbków.
Oczywiście poza czosnkiem i wanilią jest jeszcze możliwość użycia olejków eterycznych, zmieszanych z wodą destylowaną lub alkoholem. Taką mieszanką wystarczy spryskać siebie oraz ubranie, aby mieć spokój przez kilka godzin.
Do najskuteczniejszych olejków należą: lawendowy, eukaliptusowy, cedrowy, z bazylii, mięty, kocimiętki, tymianku, czy drzewa herbacianego. Do tego wszystkiego warto także zaopatrzyć się w zapas witaminy B12. Codziennie stosowana, na pewno pomoże przetrwać ataki latających moskitów.
Swędzące ukąszenia – jak im zapobiec?
Swędzących bąbli, pozostałości po ukąszeniach nie należy drapać. Rozcierając ranki w bardzo łatwy sposób można wywołać podrażnienia oraz infekcje skórne. Na uśmierzenie irytującego swędzenia i pieczenia, zalecane są wszelkie maści oraz żele łagodzące z aloesem lub zawierające dimetynden.
Jeżeli zaś wolimy naturalne środki uśmierzające, polecam ocet jabłkowy. Wystarczy nasączyć wacik niewielka ilością płynu i na kilka sekund przyłożyć do miejsca, w którym zostaliśmy pokąsani - zarówno ból, jak i swędzenie miną! Równie pomocna jest również cytryna. Zaledwie kilka kropel sprawi, że po ukąszeniu nie zostanie ślad. Podobnie działa miętowa pasta do zębów oraz soda oczyszczona.
Lepiej zapobiegać niż drapać
Najprostszą metodą jest po prostu unikanie odzieży w ciemnych kolorach oraz zadbanie, by nogawki i rękawy ubrań były odpowiednio długie i niezbyt obcisłe. W ten sposób utrudni się komarom przebicie do ciała. Również ważne jest, aby unikać wszelkich słodkich zapachów, takich jak: perfumy, owocowe kosmetyki do pielęgnacji ciała, itp. Zamiast tego lepiej sięgnąć po produkt z szerokiej gamy artykułów bezzapachowych.
Skuteczne są środki, które mają w składzie 25% lub więcej DEET. Można spotkać czasami nawet środki o zawartości 72%, takie stosowali amerykanie w Wietnamie. Nie należy stosować tego środka do ochrony dzieci. Przy wyższych stężeniach - 30% i więcej należy też uważać na ubrania z włókien sztucznych. W stężeniu 70% DEET rozpuszcza nawet linoleum. Ale jest skuteczny, przetestowałem wiele razy. Wszystkie te olejki migdałowe itp nie są skuteczne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]